Z roku na rok wzrasta liczba osób, które decydują się na postawienie obok domu mini oczyszczalni ścieków. Jest to bowiem konstrukcja niezwykle ekonomiczna w eksploatacji, niemal całkowicie bezobsługowa, w pełni bezpieczna dla środowiska naturalnego oraz ponadprzeciętnie wytrzymała. Tak naprawdę jednym z nielicznych wymogów jest w tym przypadku regularne napowietrzanie nieczystości znajdujących się w komorze głównej. Robi się to w celu przyspieszenia naturalnego procesu biologicznego rozkładu szkodliwych związków organicznych.
Napowietrzanie ścieków polega na dostarczaniu do nich tlenu, co sprzyja eliminacji wszelkich substancji toksycznych. Główną rolę odgrywają tutaj bakterie heterotroficzne, które czynnie uczestniczą w procesie utleniania niebezpiecznych związków. Dodatkowe korzyści wynikające bezpośrednio z prawidłowego napowietrzania to m.in. niższe koszty użytkowania konstrukcji (głównie z powodu pozostawania ścieków w bezruchu), ograniczenie jej awaryjności i zapewnienie ciągłości pracy, spora oszczędność energii elektrycznej, zachowanie odpowiedniego cyklu mineralizacji, a także optymalizacja procesu rozkładu (przebiega z właściwą intensywnością).
W sklepach bez problemu znajdziemy profesjonalne dmuchawy do napowietrzania ścieków – działają one na takiej zasadzie, że wtłaczają sprężone powietrze przez specjalną pompę. Najlepiej w codziennym użytkowaniu sprawdzają się modele membranowe, składające się z zaworów i wkładów filtrowych. Dobór konkretnego rozwiązania zależy jednak w dużej mierze od rozmiaru oczyszczalni i dokładnego ustalenia zapotrzebowania na tlen.