Rocznie kupujemy tony plastiku, które przeradzają się w wielkie stosy śmieci. Niestety przetworzenie wszystkiego nie jest możliwe z różnych względów, a nawet gdyby było, to stopień segregacji dokonywanej w prywatnych domostwach wciąż pozostawia wiele do życzenia. Jest jednak kilka sposobów, by we własnym zakresie zadbać o środowisko ewidentnie zmęczone działalnością człowieka. Poza konsekwentnym i dokładnym segregowaniem odpadów powinniśmy zmniejszyć ich ilość, a to wcale nie jest takie trudne.
Na początek naszej ekologicznej drogi, warto wybrać się na przemyślane zakupy. Zrezygnujmy z mineralki w plastikach i postawmy na rozwiązania wielorazowe. Ułatwi nam to butelka z filtrem do wody kranowej. Dobrze, by każdy z domowników miał swój własny egzemplarz, który będzie mógł zabrać do pracy lub na spacer. Dzięki temu znacząco zmniejszymy miesięczne zapotrzebowanie na opakowania z tworzywa sztucznego. Dobrą praktyką jest także rezygnacja z worków foliowych. Warzywa w sklepach wkładajmy to tekstylnych siateczek, a wędliny kupujemy na wagę. Niektóre sklepy spożywcze umożliwiają pakowanie szynek, serów, ryb i mięs do własnych pojemników wielokrotnego użytku. Nie zapominajmy również o odseparowaniu opadów bio. Jeśli mamy dom, takie resztki wspaniale wzbogaca kompost ogrodowy. Wprowadzając w życie powyższe praktyki, szybko zobaczymy zmiany w ilości generowanych przez nas śmieci. Pamiętajmy, że każda, nawet najmniejsza zmiana w tym kierunku, pozwala odetchnąć matce naturze.